Mama nie ma czasu, wiadomo. Dlatego razem z mamami kursu MAMA BEZ FRUSTRACJI I POCZUCIA WINY stworzyłyśmy listę ponad 60 drobnych rzeczy, które każda z nas może zrobić z myślą o sobie.
Dlaczego warto robić cokolwiek z myślą o sobie?
W życiu mamy rzeczy dzieją się szybko. Skaczemy od zadania do zadania, a lista ciągle się nie kończy. W którymś momencie jesteśmy tak zakręcone, że już nie pamiętamy, po co to wszystko, kim jestem i co mnie cieszy. Padam na nos.
Gdy robię coś z myślą o sobie muszę odwrócić ten proces:
- zatrzymuję się i skupiam na czynności
- skupiam się na sobie, a nie świecie na zewnątrz
- zatrzymuję swoje myśli i cieszę się doświadczeniem
Robienie czegoś dla siebie, to taki mini MINDFULNESS. Jakie są nasze pomysły?
Pomysły na to, co możesz zrobić dla siebie i swojej przyjemności w 15 lub mniej minut 🙂
- Wypić szklankę wody z myślą o swoim zdrowiu,
- Zapalić zapachową świeczkę,
- Spryskać się/ dom olejkiem zapachowym,
- Zrobić sobie makijaż ;-),
- Wypić kawę lub dobrą herbatę,
- Zadzwonić do przyjaciółki,
- Pomalować paznokcie u rąk,
- Pomalować paznokcie u nóg,
- Umyć włosy,
- Zjeść ciacho albo sałatkę w systemie tu i teraz (tylko jem, nie myślę o niczym innym, delektowanie się),
- Odsłuchać nagranie lekcji z kursu (dowolnego),
- Połączyć kropki w książce z łączeniem kropek dla dorosłych,
- Pokolorować kolorowankę dla dorosłych,
- Włączyć ulubioną piosenkę i się wytańczyć ,
- Zrobić trening ramion z mel-b,
- Podlać kwiaty na balkonie,
- Ogolić nogi,
- Przygotować ubranie na kolejny dzień do pracy, tak żeby rano spokojnie i bez pośpiechu się wyszykować,
- Poszukać inspiracji, zrobić zarys nowej rzeczy do uszycia,
- Nic nie robić. Po prostu sobie usiąść i przestać myśleć,
- Zjeść posiłek siedząc, a nie na stojąco,
- Muzyka wspomnień w tle ☺,
- Pooddychać (ćwiczenia oddechowe),
- Położyć maskę na twarz lub zrobić peeling,
- Odłożyć ubranie (przynajmniej jedną sztukę), która jest na nas za mała, nie podoba nam się do wydania lub sprzedaży,
- Zrobić porządek w jednej szufladzie,
- Przeczytać wiersz lub czytanie pisma świętego na dany dzień,
- Zadbać o włosy: jak wiem, że dziś już nie będę wychodzić to nakładam na mokre włosy od połowy długości oliwę z oliwek (serio) i na to jeszcze odżywkę do włosów. Spinam je i pozostawiam do wieczornego prysznica. Efekt: włoski nawilżone, miękkie i lśniące,
- Zrobić dla siebie smoothie,
- Poleżeć 15 minut czytając książkę,
- Zrobić sobie sałatkę owocową z rodzynkami,
- Wziąć ciepły i pachnący prysznic w środku dnia,
- Zrobić sobie naturalną maseczkę z tego, co mam w lodówce/szafce,
- Zaparzyć sobie herbatę z liści mięty,
- Posłuchać Mozarta,
- Zrobić sobie wypasioną wiosenną kanapkę,
- Zamknąć się w łazience (lub innym pomieszczeniu) i podziękować za wszystko, co mam,
- Posłuchać inspirującego podcastu,
- Przeczytać wszystkie swoje odpowiedzi do ćwiczeń w tym kursie,
- Przeczytać bajkę lub fragment ulubionej książki z dzieciństwa,
- Napisać miłego smsa do kogoś,
- Wyrzucić jakąś jedną zbędną rzecz z domu,
- Znaleźć jedną zbędną rzecz, którą można sprzedać (np. nielubianą książkę),
- Zrobić ze zwykłego słoika skarbonkę na monety jednego nominału (np. 2 zł, 5 zł) i później je zbierać,
- Spisać listę prezentów, które chciałabym dostać,
- Zrobić własnoręcznie zakładkę do książki,
- Usiąść i patrzeć na chmury, szukać kształtów,
- Uporządkować torebkę,
- Pooddychać przeponą przy otwartym oknie lub na balkonie (najlepsze dotlenienie organizmu),
- Zrobić sobie masaż głowy i twarzy,
- Położyć sobie na usta miód, a na ręce i stopy krem i poleżeć, aż się wchłoną,
- Spisać ważne dla mnie rzeczy, które wydarzyły się w tym roku,
- Stworzyć playlistę z ulubionych utworów lub korzystać już z gotowych (ja polecam playlisty Aleksandry Kaczkowskiej na YouTube),
- Zrobić sobie bukiet (z kwiatów polnych, z jakiejś opuszczonej działki w pobliżu, z jesiennych liści, czy zimozielonych gałązek),
- Zasadzić zioła w doniczce, w starym garnku, w koszyku wyłożonym folią. Mięta, melisa wieloletnie, doskonałe jako dodatek do wody, deserów, piękna ozdoba. Bazylia – dodatek do sałatek, piękny, smaczny dodatek do bruschetty,
- Zrobić sobie bruschettę – tost (może być z patelni) z masłem lub ulubionym olejem + pokrojony pomidor bez skórki + bazylia + pieprz i sól. Jej nie ma chyba prostszego i bardziej eleganckiego dania…
- Zbierać kwiaty na łące…
Co o tym myślisz?
Jakie są Twoje pomysły, do dopisania na tej liście?
Ściskam serdecznie
Joasia
A może pobierzesz MANIFEST MAMY i inne prezenty ode mnie dla Ciebie?
3 Komentarzy
Aneta 15 lipca, 2016, 8:32 pm
Zrobić listę swoich marzeń! 🙂
Joanna Baranowska 21 lipca, 2016, 7:53 am
Ekstra pomysł!!! Od razu zrobiło mi się lepiej na serduchu jak o tym pomyślałam 🙂